Fire
Jeszcze
nigdy mój sen nie był tak realistyczny. Domek na Hawajach, wszędzie palmy,
wielometrowy basen… Lecz i tak najlepszą rzeczą, a raczej osobą, była moja
pokojówka - Angelina Jolie.
Moje
piękne marzenia o Hawajach przerwał huk.
Natychmiast
się obudziłam i zaczęłam nadsłuchiwać.
Trzask.
Wystraszona
zerwałam się z łóżka i najciszej jak mogłam wyszłam z pokoju. Matczyna część
mnie postanowiła zerknąć do bliźniaczek, aby sprawdzić, czy nic im nie jest.
Uchyliłam delikatnie drzwi do ich pokoju, który był tuż obok, lecz na szczęście
smacznie spały.